Na późne śniadanie była dziś jajecznica z papryki , także obiadu nie robiłem 🙂 Nie dałbym rady nic zjeść, ale wieczorem czemu nie 🙂
Każdy na pewno pamięta z dzieciństwa smak pieczonych jabłek, te z parowaru smakują bardzo podobnie oraz przywołują miłe wspomnienia.
Mógłbym skończyć na jabłku, miodzie i cynamonie, ale oczywiście byłoby za prosto 🙂
Wczoraj będąc w Makro, natrafiłem na promocję na różnorodne bakalie. Kupiłem kilka paczek, także trzeba zacząć wykorzystywać 🙂
Składniki :
- 2 jabłka
- 2 łyżki mieszanki tropikalnej (rodzynki szlachetne, ananasy kandyzowane, orzechy nerkowca, papaja kandyzowana )
- 2 łyżki mieszanki studenckiej ( rodzynki, orzechy nerkowca, orzechy laskowe, migdały)
- 2 łyżeczki miodu
- 2 łyżki żurawiny
Przyprawy :
- cynamon
Jabłka myjemy i odkrajemy daszek. Ogryzka wydrążamy i trochę boki, robiąc miseczkę. W zależności jak grubą ściankę zostawimy, zależy ile się później będzie jabłko parować.
Wsypujemy do każdego jabłka po łyżce każdej z mieszanek, czy cokolwiek innego co wam wpadnie do głowy. Na wierzch bakalii kładziemy łyżeczkę miodu. Zamykamy daszek i wstawiamy do parowaru na 20 min. Jeżeli chcemy jabłko twardawe, wystarczy 15, średnie 20, a dosyć miękkie 25 min.
Ja paruję je na środkowej tacce, bo na dolnej czasami mi się “rozmemłało” 🙂 i się ciapa aż za miękka zrobiła. Najlepiej pod koniec zaglądać często, czy się nie rozwala 🙂
Po wyjęciu jabłek z parowaru, zdejmujemy czapeczki i posypujemy cynamonem.
Na koniec dajemy po łyżce żurawiny, czy jakiegoś dżemiku 🙂 i można wcinać 🙂
Jabłko najlepsze jest wtedy, gdy delikatnie odchodzi od skórki i można bez wysiłku zjeść łyżeczką. Ale jak ktoś lubi twardsze, też jest dobre 🙂
Czekam na wasze komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, z chęcią się dowiem czy Ci smakowało i jak się udało.
Pozdrawiam i smacznego.
Adam
W najbliższym czasie będę musiała wypróbować ten przepis, bo za moimi plecami siedzi jego amator i mnie na to namawia 😉
Kinga
Można nawet samo jabłko z miodem i cynamonem, tez jest super 🙂 jak pieczone. Ważne też żeby trafić z czasem parowania pod siebie i robić takie jakie ktoś lubi, ale to za 2-3 razem już powinno wyjść.
Zrobione 🙂 Wyszły świetne, nawet bez dżemu 🙂 Będę często robiła, bo to dobry deser dla dzieci 🙂
Kinga
Cieszę się 🙂 , niedługo będzie więcej deserów, także może jeszcze inne wypróbujesz 🙂
Wersja z samym miodem i cynamonem też już wypróbowana 🙂 równie smaczna 🙂
Kinga
Polecam teraz dla odmiany banana zrobić 🙂 Przepis od kilku minut już na blogu 🙂
jak lubię jabłka,czy to pieczone,z parowaru czy surowe tak bardzo nie lubię bakalii 😛 zjadłabym ale wszystkie suszone owoce oprócz orzechó wylądowały by obok talerzyka
Nie trzeba dawać bakalii , można np. miód z cynamonem, albo samo jabłko też jest pyszne 🙂